Zarówno dla mnie jak i dla Michała święta to czas bardzo rodzinny. Z racji Australii od najbliższych dzieliły nas jednak tysiące kilometrów, więc postanowiliśmy świętować w bardzo nietypowy sposób. Nie było mowy o tradycyjnym spędzaniu Bożego Narodzenia, gdy za oknem pełnia lata. Mogliśmy, tak jak typowi Ozzy, po prostu zrobić grilla na plaży, albo poddać się szaleństwu zakupów w Boxing Day. Zdecydowaliśmy się jednak odciąć na ten czas od cywilizacji i wraz z paczką znajomych wyruszyliśmy do jednego z najpiękniejszych parków narodowych w Wiktorii – Wilsons Promontory.
Kategoria: Australia (Strona 1 z 3)


Australia, jako państwo, nie ma zbyt długiej historii, nie posiada również oficjalnego państwowego wyznania, a co za tym idzie, nie obchodzi się tu zbyt wiele świąt narodowych bądź religijnych. Oczywiście Boże Narodzenie i Wielkanoc są dniami wolnymi od pracy, ale już na przykład Boże Ciało czy Wszystkich Świętych, nie. Nie oznacza to jednak, że w Australii nie ma długich weekendów. Po prostu Australijczycy musieli wymyślić inne okazję do „świętowania”. W ten oto sposób, w pierwszy wtorek listopada w stanie Victoria, obchodzony jest Melbourne Cup.

Wyprawa na Phillip Island chodziła nam po głowach już od dłuższego czasu i chociaż pogoda zapowiadana na najbliższy weekend nie nastrajała optymistycznie, postanowiliśmy zaryzykować. Tym razem organizacją wycieczki zajął się Michał, co poskutkowało tym, że jechaliśmy bez żadnego konkretnego planu.

Dystans do pracy Kasi okazał się zbyt duży, aby sensownie korzystać z komunikacji. Po przylocie musieliśmy więc w dość krótkim czasie przyswoić sobie zasady rządzące australijskim rynkiem samochodowym i nabyć własny automobil. Jest kilka rzeczy, które już zawczasu należy wziąć pod uwagę, aby nie sięgnąć dna skarbonki.
Brianemoky
"Thank you! It a good webpage! "
mama bear
"Pretty nice post. I just stumbled upon your weblog and wanted to say ..."
Ultra
"Można tu siedzieć godzinami, by oglądać te wspaniałe widoki oraz czytać te ciekawe ..."
Ultra
"Bajkowy krajobraz urzeka niepowtarzalnym klimatem. Super zdjęcia i ciekawy opis. Pozdrawiam "
Michał Mamzer
"Dziękujemy za miłe słowa! :) Zdjęć jest jeszcze całe mnóstwo (dość powiedzieć, że ..."