Pewnej słonecznej niedzieli postanowiliśmy pójść w ślady mieszkańców Melbourne i wybrać się na brunch (ang. breakfast + lunch). Jest to posiłek jadany późnym przedpołudniem, w czasie którego spożywa się zarówno produkty typowo śniadaniowe jak i właściwe obiadom. Australijczycy mają w zwyczaju spędzać sobotnie wieczory na imprezach, w związku z czym niedzielne poranki często przesypiają. Na pewno niejednokrotnie zdarzyło wam się wstać po 12 i zastanawiać się, czy lepiej zacząć dzień od śniadania, czy raczej zaczekać już na obiad. W takim momencie brunch wydaje się być idealnym rozwiązaniem. 😉
Miesiąc: Sierpień 2016

Jeszcze przed wylotem do Australii, starając się dowiedzieć jak najwięcej o tym kraju, wielokrotnie natknęłam się na listy miejsc które trzeba odwiedzić będąc w Melbourne. Jedną z często powtarzających się pozycji było nakarmienie papug w Kallista. Po obejrzeniu fotografii i przeczytaniu kilku relacji na blogach, byłam pewna, że to jedno z miejsc, które na pewno odwiedzę.
Brianemoky
"Thank you! It a good webpage! "
mama bear
"Pretty nice post. I just stumbled upon your weblog and wanted to say ..."
Ultra
"Można tu siedzieć godzinami, by oglądać te wspaniałe widoki oraz czytać te ciekawe ..."
Ultra
"Bajkowy krajobraz urzeka niepowtarzalnym klimatem. Super zdjęcia i ciekawy opis. Pozdrawiam "
Michał Mamzer
"Dziękujemy za miłe słowa! :) Zdjęć jest jeszcze całe mnóstwo (dość powiedzieć, że ..."